Maj 2014 roku przejdzie do fandomowej historii jako miesiąc, w którym reaktywowano Magię i Miecz. Co więcej, dokonano tego siłami fanów, to oni bowiem wyłożyli swoje ciężko zarobione pieniądze i sfinansowali pismo na portalu wspieram.to. W ten sposób po 12 latach legenda powróciła, przynajmniej pod względem pewności wydania. Co innego z jakością treści, ponieważ nikt nie gwarantuje, że będzie ona utrzymana na tym samym – albo i wyższym – poziomie, co w „starym” MiMie. Jak Internet długi i szeroki, pojawiły się więc wątpliwości czy ponad czterystu fanów nie kupiło przysłowiowego kota w worku. Najbardziej radykalni ze sceptyków sugerują wręcz, że ekipa redakcyjna wykorzystała sentyment, aby dokonać skoku na kasę. Czas pokaże, kto ma rację, kto zaś się myli.
Jako osoba, która bierze w tym projekcie udział, mogę zaapelować wyłącznie o spokojny sen. W ramach odstresowania można też zagrać w jakąś planszówkę lub karciankę. To zaś kieruje nas z nieznanych wód Magii i Miecza na swojskie podwórko Rebel Timesa. Maj 2014 roku przejdzie bowiem do fandomowej historii również jako miesiąc, w którym ukazał się osiemdziesiąty numer naszego miesięcznika.
Przyjemnej lektury!